Teoria wszystkiego to teoria, z której można w spójny sposób dojść z Początku Wszechświata do naszego “TERAZ”. Nasze TERAZ to nasz Wymiar Czasowy, nasz Wszechświat i nasze czas TERAZ.
Ile teorii i ludzi zostało „odrzuconych” przez „obiektywny” świat nauki. Nie, no po prostu, nie pasowały do ówczesnego świata. Tego już nigdy się nigdy nie dowiem, ile ciekawych odpowiedzi nie dotrwało do naszych czasów. Odbiegały od „obiektywnych trendów”. Zostały porzucone, choć niektórym przyznano po latach rację. Obiektywną rację – tylko, że najpierw zapalono pod nimi stosy.
Mało tego, nikt pewnie nie wie dokładnie ile razy Albert Einstein zmieniał swoje postulaty, wycofywał się ze swoich poglądów, aby w końcu dojść do swojej Ogólnej Teorii Względności? A co w przypadku Szczególnej Teorii Względności – jak wpłynęła na świat nauki?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Albert_Einstein
Twórca ogólnej teorii względności, która połączyła newtonowskie prawo powszechnego ciążenia z nową mechaniką. Nie była to jedyna ani nawet pierwsza synteza tego typu, jednak OTW w odróżnieniu od konkurencji okazała się poprawna, zostając nowym paradygmatem w opisie grawitacji. Einstein oparł na swojej teorii pierwsze modele kosmologiczne oraz pierwsze przewidywania grawitacyjnych fal czasoprzestrzeni. Wprowadził też do niej opcjonalną stałą kosmologiczną, która później okazała się możliwym wyjaśnieniem ciemnej energii. Teoria Einsteina dzięki tym i innym wynikom doprowadziła do rozkwitu astrofizyki w XX wieku.
W końcu okaże się, że świat nauki dojdzie do wniosku, że relatywizm jest jedynym panaceum na poszukiwanie odpowiedzi. A może? A może, wszyscy się mylimy. A może, nie oto w tym wszystkim chodzi, może odpowiedź sama w sobie jest mało atrakcyjna, liczy się zupełnie coś innego. Coś, co zawsze było ze mną. Było zawsze? Konsekwentnie?
Dlatego powstał ten Projekt: “Przestrzeń Kwantowa” i Teoria Wszystkiego według mnie. To owoc przemyśleń i różnych fascynujących informacji, które powstają dookoła. Niestety ale większość informacji z tego obszaru – fizyki kwantowej jest bardzo trudna do zrozumienia, dla mnie rownież. Dlatego próbuję, bez wzorów matematycznych, postulatów czy innych założeń dociec do tego do nas otacza. Takie teorie jak Teoria Strun czy Superstrun czy też Teoria Pętlowa Grawitacji Kwantowej, mają wpływ na poszukiwanie nowych koncepcji. Czy będzie to teoria wszystkiego?
Pozornie wszystko może wydawać się chaosem, pozornie. Ludzie, którzy starają się okiełznąć ten chaos, niejednokrotnie wprowadzają swoje zaburzenia – poznają po części i nie wiedzą, jak to wszystko dopasować. Tworzą „siłowo” teorie a reszta próbuje to udowodnić. Ale to wszystko wygląda jak chodzenie we mgle. To jakby policja badała wypadek i próbowała ustalić co się stało podczas zderzenia samochodów – a facet po prostu zapomniał o lekach na serce, zwykły zawał. Nie, zwykły zawał nie mógł doprowadzić do największej katastrofy na naszym osiedlu, w naszym mieście. Mógł.
W raporcie napisano, że zderzyło się czternaście pojazdów, na skutek nieszczęśliwego wypadku. Winnych brak. Sześć ofiar śmiertelnych w tym dwoje dzieci. Wszystkie pojazdy miały aktualne badania techniczne. Na tym raport zakończono.
Właśnie w taki sposób – po części, prezentujemy wiedzę. To tylko mały, wyrwany z kontekstu fragment. Nie mam mowy tu o teorii wszystkiego. Czy więc jest teoria wszystkiego? Czy zmieni się nasze podejście do życia, jeśli teoria wszystkiego pojawi się w naszym życiu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz