Obserwator filozof

Już wiesz, że w Tu Świecie nie ma szans na reguły, które obowiązują w twoim świecie. To sam dotyczy Tu/Tam Miejsca oraz Tam Miejsca. Jedyną funkcję jaką możesz adekwatnie wykorzystać to obserwator filozof. Nie da się w Tu Miejscu być fizykiem czy matematykiem. A więc Obserwator Filozof.

W Tu miejscu jest tak łatwo, podobnie jak w Tu/Tam świecie. W twoim świecie zaczynają się schody matematyczno-fizyczne, a granicą tych schodów jest Tam miejsce, Tam świat. Dlatego, konsekwentnie trzymamy się punktu widzenia obserwatora-filozofa, choć i to zaczyna powoli być trudne. Trudne? No tak, dopiero wchodzimy w obszary naprawdę trudne do intelektualnego przełknięcia.

Tamte obszary, są ani do podważenia, ani do udowodnienia, ani do doświadczenia, to tylko czysta świadomość konsekwencji jednego ze scenariuszy, jaki prawdopodobnie mógł się wydarzyć w akcie kreacji. To nasz punkt obserwacji. To my jesteśmy obserwacją, to ty jako cząstka-obserwator wpływasz na proces obserwacji, interpretując go na własny, subiektywny użytek.

Wracają do naszego podsumowania. W Tu miejscu uwalniają się cząstki +Energii. Nie widzą się nawzajem, bo nie ma w Tu miejscu ani pojęcia czasu, ani pojęcia wymiarów. Dlatego cząstki +Energii mogą być dowolnie, gdzie bądź, w niebycie płaszczyźnie energetycznej -Energii. Płaszczyźnie? W Tu miejscu nie ma żadnej płaszczyzny – jak to odwzorować? Czujesz to? Filozoficznie (raczej intelektualnie), się da… naukowo? Już samo określenie, że "Niebyt jest..." - to czysty absurd.

Cząstki +Energii są splątane, stanowią zarówno punkt obserwacji, jak i samego obserwatora. Właśnie to splątanie stanowi o samoświadomości cząstki +Energii. Pełni rolę obiektu i obserwatora jednocześnie. W innym przypadku nie było by szans na zobaczenie czegokolwiek w niebycie -Energii. To rola jaką może pełnić tylko obserwator filozof.

Cząstki +Energii drgają, właściwie pulsują, kolorem dominującym i alternatywnym, na czerwono lub na niebiesko. Umownie przyjęliśmy dwie nazwy kolorów; czerwony i niebieski, chociaż w Tu miejscu pojęcie koloru nie istnieje, oczywiście w takiej interpretacji, jak w twoim świecie. Możesz to rozstrzygać tylko jako obserwator filozof.