niedziela, 8 grudnia 2024

Nieoznaczoność Czasu

Nieoznaczoność Czasu jest kontynuacją poprzedniego wpisu z linku. Aby kontynuować poszczególne wątki należy przypomnieć niektóre fragmenty naszej dyskusji, które są dość ważne, aby wyjaśnić pojęcie "Nieoznaczoność Czasu". Wszystko zaczyna się od pojęcia Praprzyczyny - to pojęcie związane z teorią Wielkiego Wybuchu, która jak na razie ugruntowała swoje miejsce w poszukiwaniach odpowiedzi na temat powstania naszego Wszechświata.

Praprzyczyna, to miejsce, powód, według którego nasz Wszechświat mógł zaistnieć. Teoria Wielkiego Wybuchu zakłada, że taką Praprzyczyną mogła być Osobliwość Inicjalna. Osobliwość ta, to miejsce specyficzne, które zapoczątkowało nasz Wszechświat. Wydaje się, że przed Osobliwością Inicjalną nasze pojęcie "czasu" nie istniało. Oznacza to również, że poza Osobliwością Inicjalną nasza "czas" nie ma sensu, nie ma racji bytu - a w związku z tym, jeśli nie ma pojęcia "czasu", to wątpliwe jest również samo "istnienie" naszego Wszechświata.

Atrybutem "czasu" wydaje się być wszelka forma "zmian" - jeśli otoczenie podlega "zmianom", to uważa się, że nasz "czas" płynie. Bez oznak "zmian" nie ma czasu, a bez czasu nie ma istnienia. Jeśli zatem nasz "czas" nie mógł istnieć przed Osobliwością Inicjalną to oznacza, że nie może funkcjonować również poza obszarem Osobliwości Inicjalnej. Oznacza to, że nasz Wszechświat musi funkcjonować na terenie Osobliwości Inicjalnej. Jeśli zatem przyjmiemy takie założenie, to można przyjąć dla uproszczenia, że nasz Osobliwość Inicjalna cały czas funkcjonuje i ma kształt sfery, w której nasz Wszechświat ewaluuje.

Nieoznaczoność Czasu
Nieoznaczoność Czasu. "Szybkość" ekspansji Osobliwości oznaczono zieloną strzałką - Vs. Wartość ekspansji Osobliwości jest większa od ekspansji obiektów położonych wewnątrz Osobliwości, oznacz to, że zachodzi nierówność Vs > Ve. Czas na zewnętrznych warstwach Osobliwości Inicjalnej upływa dużo szybciej niż w miejscach lokowanych bliżej Centralnego Punktu Sfery Osobliwości. Oznacza to, że nasz "czas" zwalnia, im bliżej jesteśmy środka Sfery. Zachodzi nierówność TB > TO - gdzie TB jest czasem Początku, a TO jest naszym Czasem obecnej chwili. Oznacza to, że na zewnętrznych warstwach Sfery zachodzi dużo więcej "zmian" niż w jej centralnych warstwach. Miarą "czasy" są zmiany.

Czy zatem Nieoznaczoność Czasu jest możliwa dla tak zaprezentowanych warunków? Nasz Wszechświat musiłby się rozszerzać w zupełnie inny sposób - zobacz link. Z ilustracji powyżej można zauważyć, że Osobliwość Inicjalna rozszerza się szybciej niż jakikolwiek Wszechświat, który istnieje na terenie sfery Osobliwości Inicjalnej. Oznacza to, że szybkość rozszerzania się Osobliwości Vs jest większa od szybkości ekspansji naszego Wszechświata Ve. Oznacza to, że prawdopodobnie nasz Wszechświat będzie dążył do Punktu Centralnego Sfery Osobliwości, jednak nigdy go nie osiągnie. Będzie tylko się zbliżał do Centrum Sfery Osobliwości.

Być może przyjęcie takiego modelu Osobliwości Inicjalnej, jako rozszerzającej się sfery, może również uzasadnić ucieczkę Galaktyk (Prawo Hubble’a-Lemaître’a), które są w pobliży zewnętrznych warstw Sfery Osobliwości. Zostało to omówione w artykule w linku. Na czy miałaby polegać nasza "Nieoznaczoność Czasu"? Jeśli prześledzimy powyższą ilustrację, można zauważyć, że im dalej od Centrum Sfery Osobliwości, tym więcej jest "zmian", a to w konsekwencji oznacza, że "czas" w tych miejscach musi przyspieszać. Tu pojawia się pewien paradoks czasu, który właśnie można opisać poprzez "Nieoznaczoność Czasu".

Według takiej Koncepcji Praprzyczyny, która wymusza ekspansję naszego Wszechświata od zewnętrznych warstw Sfery Osobliwości w kierunku do Punktu Centralnego, nasze pojęcie "czasu" zachowuje ten sam kierunek co kierunek Ekspansji naszego Wszechświata. Oznacza to, że najstarsze obiekty obserwowane przez nas położone są na zewnętrznych warstwach Sfery Osobliwości. W tej lokalizacji, "czas" płynie o wiele szybciej. Dlaczego tak może być i jak to się ma do "Nieoznaczoność Czasu"?

Jeśli przyjąć logikę Teorii Wielkiego Wybuchu, to w pierwszych chwilach Wszechświata mogły odgrywać rolę pewne parametry - to tak zwana Era Plancka. Dokładnie nie wiadomo jaki był przebieg - to faza rozwoju wczesnego Wszechświata. Dzisiaj możemy tylko poszukiwać wiedzy na ten temat za pomocą Kosmologii obserwacyjnej. O Era Plancka można powiedzieć, że rozpoczęła kreację naszego Wszechświata w czasie t = 0 i trwała do t = 10-43 s (sekundy). Jednak, jeśli wówczas nasz Wszechświat był blisko zewnętrznych warstw sfery Osobliwości, to czas mógł mieć inną interpretację - mógł mieć niewyobrażalnie duży upływ. Oznacz to, że okres Ery Plancka w istocie nie trwał ułamka sekundy a mógł trwać z naszej perspektywy miliardy lat.

Jednak nasz Wszechświat rozpoczął swoją ekspansję i wraz z Ekspansją Osobliwości, "czas" zaczął zwalniać. Im bardzie rozszerzała się Osobliwość Inicjalna, tym bardziej czas na jej terytorium, na wewnętrznych warstwach zwalnia. Oznacza to, że mamy tu do czynienia z niepewnością, to Nieoznaczoność Czasu. Jeśli zatem nasz Wszechświat zmierza do Centralnego Punktu Osobliwości, to czas będzie zwalniać.

Marek Ożarowski 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Time according to Stephen Hawking

Time according to Stephen Hawking . The concept of time has fascinated for a long time. Many generations of philosophers and scientists hav...