wtorek, 18 czerwca 2024

Opis Wszechświata

Opis Wszechświata, jak można dokonać opisu otaczającej Rzeczywistości? Wydaje się dość proste, pod warunkiem, że posiadamy pewne utarte interpretacje zjawisk, jakie zachodzą i definiują otaczającą nas Rzeczywistość. Ale jeśli otaczająca nas Rzeczywistość nie ma tego, czym dysponujemy w naszym Wszechświecie, to w jaki sposób może dokonać się opis Wszechświata, w którym nie ma fizyki, praw fizyki, matematyki, żadnych wielkości fizycznych, podstawowych jednostek z układu SI - nie ma tego wszystkiego, czego doświadczamy w naszym Wszechświecie, w naszym Wymiarze Czasowym.

Jeśli założyć, że nasz opis powstania Wszechświat mógł przypominać opis zawarty w teorii Wielkiego Wybuchu, to przed Wielkim Wybuchem nie było niczego, co moglibyśmy wykorzystać do opisu "Startu Świata". Start Świata - "Osobliwość" nie może zatem zostać opisany według naszego wyobrażenia postrzegania otaczającej nas TERAZ Rzeczywistości - nie było tam wówczas żadnych wielkości fizycznych, żadnego czasu. Oznacza to, że nasze wielkości fizyczne do opisu otaczającej nas Rzeczywistości, musiały transformować do produktów naszego TERAZ - do dzisiejszej postaci układu SI.

Opis Wszechświata
Według Teorii Wielkiego Wybuchu, nie było niczego przed początkiem powstania Wszechświata. Wszystko zaczęło się w punkcie "Osobliwości". To "Osobliwość" uwolniła przestrzeń, w której może stabilnie istnieć materia. Jeśli w punkcie "Osobliwości" nie było jeszcze przestrzeni, nie było również stabilnej materii. Oznacza to, że nie było żadnych wielkości fizycznych, które mogłby opisać punkt "osobliwości". Od momentu uwolnienia z "osobliwości" przestrzeni, dokonuje się ekspansja przestrzeni. Zatem ekspansja przestrzeni objawia się oddalaniem Galaktyk od siebie oraz uwolnieniem i transformacją stałych fizycznych a w konsekwencji wielkości fizycznych.
Autor: Autorstwa png: User:Fredrik; vectorized:Waterced - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=70283721

Być może, Opis Wszechświata w punkcie "Osobliwości" nie jest w ogóle możliwy za pomocą Wiedzy i doświadczenia z naszego Tu i Teraz. Być może w punkcie "Osobliwości" formowały się dopiero elementy, które transformowały do dzisiejszych praw fizyki. Podobnie może wyglądać formowanie się "Czasu". Punkt "Osobliwości" mogł zawierać tylko jakiś element - pierwotny element, który okazała się w naszym Tu i Teraz definicją naszego "czasu". Przestrzeń w chwili uwolnienia z punktu "osobliwość", z pewnością nie posiadała takich wielkości fizycznych jak: czas, masa, energia. Rozszerzająca się Przestrzeń tuż po uwolnieniu, nie posiadała również takich Wielkości fizycznych jak: położenie, prędkośćprzyspieszeniesiła. W jaki sposób można opisać Początek Wszechświata bez naszych ustabilizowanych Wielkości Fizycznych?

Jeśli w momencie uwolnienia Przestrzeni przez punkt "Osobliwości" mogło nie być żadnych Wielkości Fizycznych, to w jaki sposób opisać początek Wszechświata? Mało tego, jeśli choć jedna z tych Wielkości fizycznych była "zaburzona" - nie przypominała swojej definicji, którą stosujemy w naszym Tu i Teraz, to wszystko pozostałe Wielkości Fizyczne również mogły być w stanie niestabilnym. Oznacza to, że nie nadawały się do Opisu Wszechświata w momencie "uwolnienia" Przestrzeni z punktu "Osobliwości". Czy w punkcie "Osobliwość" był "czas" rozumiany z punktu widzenia naszego Tu i Teraz, czy również "czas" podobnie jak Przestrzeń został uwolniony i rozszerza się - podlega ekspansji?

Opis Wszechświata, podobnie jak przestrzeń i czas uległ ekspansji - z pewnością transformował do punktu naszego Tu i Teraz. Pierwotnie, być może, Przestrzeń i Czas miały swoje własne ścieżki rozwoju aby ostatecznie połączyć się w naszym Tu i Teraz i ujawnić się jako nowa jakość w opisie Wszechświata - Czasoprzestrzeń. Oznacza to, że proces transformacji Wielkości Fizycznych nadal jest podtrzymywany. Opis Wszechświata naszego Tu i Teraz ulegnie transformacji do naszego Jutra. Być może Jutro nastąpi kolejne wydanie (układu SI bis) naszych narzędzi do jutrzejszego opisu Wszechświat?

Opis Wszechświata ulega transformacji - to oczywiste. Jeszcze 500-600 lat temu, nasz Świat był płaski. Później, za przyczyną Mikołaja Kopernika, nasz opis Świata uległ transformacji. Nic właściwie się nie zmieniło w naszym życiu poza innym postrzeganiem otaczającej nas Rzeczywistości - zmiany opisu Ziemi i płaszczyzny na sferę. To tylko transformacja - analogicznie jak w procesie ekspansji przestrzeni.

Na początku Wielkiego Wybuchu nie było materii, jeśli już to była tylko Energia. Energia? W jakiej postaci? Płynnej, Stałej, no w jakiej postaci przy takim upakowaniu "wszystkiego" w jeden mały, początkowy punkt. Jeśli tak mogło być, to nie było żadnych pierwiastków chemicznych. A jeśli nie było Pierwiastków chemicznych, to czy mogła być interpretacja czegoś na wzór układu okresowego pierwiastków? Wydaje się, że wszystko musiało transformować do dzisiejszego opisu Wszechświata.

Oznacza to, że będąc tam, na początku Wielkiego Wybuchu, nie mogli byśmy zastosować dzisiejszej wiedzy, nauki, dzisiejszego doświadczania materii, która kreuje naszą Rzeczywistość. Dzisiaj, wszystko co mamy, to tylko pewna interpretacja tego co się wydarzyło i transformuje do stanu Tu i Teraz. Mało tego, nie mamy nawet pewności, czy ta nieznana energia skumulowana w jednym punkcie na początku Wielkiego Wybuchu miła podobną interpretację, definicję do postaci energii z naszego Tu i Teraz.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowe prawo fizyki

Nowe prawo fizyki - to niebywałe do jakich wniosków ostatnio dochodzą naukowcy, poszukiwacze wiedzy . Może odkrywanie nowych praw fizyki ni...