środa, 15 listopada 2023

W Tu Miejscu tylko wiara

Weszliśmy na grunt filozofii. Każda teoria miała taki grunt. W naszym przypadku jednak to nie wystarczy. W Tu Miejscu, w Tu Świecie niczego nie jesteś w stanie zobaczyć, sprawdzić, oprócz samo-obserwacji. Nic nie da się potwierdzić. Dlatego w Tu Świecie fizyka, matematyka może po prostu nie mieć żadnego zastosowania. W Tu Miejscu tylko wiara. Nigdy nie dowiesz się jak jest naprawdę. A nawet jeśli byś się dowiedział, nie otrzymasz żadnego dowodu, żadnego sposobu na dowód prawdziwości tego, co dokonuje się w Tu Świecie. W Tu Miejscu tylko wiara.

Żaden naukowiec nie będzie w stanie przeprowadzić żadnej weryfikacji tego co w Tu Miejscu doświadczysz, ty jako cząstka +Energia. Można jedynie na gruncie filozofii rozważać potencjalne możliwości tego, co się dokonuje. A później - później pozostaje wiara. Wiara w sprawę, wiara w koncepcję, wiara w ideę. Wszystko to jednak jest wiara, że tak się dokonuje. Dla naukowców to przepaść nie do pokonania.

Dlaczego "Wiara" została tak okrutnie potraktowana przez naukę? Nie ma dla niej miejsca, chociaż każdy poszukiwacz, naukowiec wierzy w wyniki swoich badań. Wierzy. Zasłania się oczywiście swoimi liczbami, eksperymentem, logiką itp. Deklaruje, że ma rację, ponieważ udało się doświadczenie, ma potwierdzenie w liczbach, jest to logiczne i klarowne - spójne z dotychczasową nauką.

To nic innego jak wiara w swoje subiektywne dokonania na polu naukowym, na poligonie poznawczym. I głęboka wiara, że to, nad czym się pracuje ma sens. To akt wiary złożony dla dobra nauki? Dlaczego więc, nauka tak okrutnie potraktowała akt wiary? Każdy kolejny krok w nauce jest aktem wiary. Bazujemy na odkryciach naszych poprzedników i wierzymy w rezultaty ich badań. Oczywiście czasami zdarza się je ponownie weryfikować i wówczas okazuje się, że cały świat wierzył w te wyniki badań i się mylił. Wiara.

Jeśli okaże się za sto lat, że jest zupełnie inaczej z mechaniką kwantową? No cóż, to by oznaczało, że w XX i XXI wieku mieliśmy kilku wyznawców mechaniki kwantowej. I tyle. Póki co, cały nasz świat wierzy w mechanikę kwantową, w jej potencjał. Ty również. Tak, to prawda. Może dlatego, że człowiek nie jest w stanie zgłębić czegoś w całości - kompletnej całości. Jego aparat poznawczy działa tylko wycinkowo. Nasze poznanie jest tylko częściowe - reszta, to wiara.

W Akcie Kreacji, Kreator zawarł dla nas pewne przesłanie. Zdeponował tam również pewne atrybuty, które dziedziczymy i przekazujemy dalej, do kolejnych pokoleń. Wszystko to, ulega pewnym modyfikacjom. Owe modyfikacje, czy też raczej interpretacja zależą głownie od naszej wolnej woli. To również zostało ludziom podarowane w Akcie Kreacji.

Pytanie brzmi dość poważnie: czy używając wolnej woli człowiek może popełnić błąd? Odpowiedź jest dość oczywista: może. I tak się dzieje najczęściej. To również zostało uwzględnione przez Kreator w Akcie Kreacji. Przewidział On wolną wolę i wszelkie konsekwencje z tym związane. No to idąc dalej, konsekwentnie, Kreator przewidział również jakiś mechanizm weryfikacji dla „używania” wolnej woli. Tak, przewidział to. I to właśnie jest prawo zgodności. W Tu Miejscu tylko wiara, że tak właśnie jest. Ale po kolei.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sposób na ciemną materię

Nie mamy pomysłu na obserwację ciemnej materii . Wszystko co można zrobić, to próbować obserwacji pewne skutki, które potencjalnie może wyw...