Jak wygląda Transformacja sieci w przestrzeń? Po pierwsze musimy silnie uświadamiać sobie, sieć to przestrzeń i powinna być traktowana jako jedność, po prostu – taki byt istnieje tylko w takiej symbiozie. To znaczy, z siecią mamy do czynienia w Tu/Tam miejscu, a z przestrzenią mamy do czynienia w Tam miejscu – chociaż to ten sam byt widziany z innej perspektywy, inaczej interpretowany ze względu na zmianę punktu widzenia.
Po drugie, sieć ma dostęp do innych właściwości, a przestrzeń ma dostęp do innych własności. Choć są jednym spójnym, konsekwentnym trwaniem, to łączą dwa odrębne światy. Są efektem Aktu Kreacji, którego nigdy nie uświadomi sobie przestrzeń, oraz aktem „upływu” czasu, trwania, w którym nie ma początku, a więc nic nie może być powołane do życia, nic nie można stworzyć – nie ma tu pojęcia początku, jest za to trwanie.
Jak widzisz, świat, w którym trwa sieć i zarazem przestrzeń, jako jeden byt, obdarzony innymi własnościami, musi być na granicy Tu i Tam miejsc oraz Tam miejsca. To bardzo ważne, w innym przypadku, nie zyskasz takiej świadomości, a nasze tłumaczenie procesu stworzenia ciebie okaże się bezcelowe. Będzie niespójne, może nawet będzie bez sensu.
Zresztą próbujemy cały czas wyjaśniać ci pojęcia i zjawiska, które są nie spójne w innych światach, ale w swoich światach, znakomicie funkcjonują. Czy to takie trudne do uświadomienie, że masz sieć w jednym świecie, która trwa w innym świeci jak drgająca przestrzeń trój-wymiarowa? Może jest to niewykonalne do zobaczenia, do zmierzenia, ale do uświadomienia? Czemu nie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz