Obraz przestrzeni, który wyłania się w twojej świadomości jest interpretowany jak przestrzenna siatka, regularna, przestrzeń pulsujących punktów, które wchodzą z sobą również w relacje – relacje energetyczne. Każdy z punków, składa się w istocie, z trzech cząstek +Energii, które posiadają informacje o swojej relacji wyznaczając w ten sposób swoją pozycję w przestrzeni. Jeśli tak się dzieje, wówczas mam do czynienia z pojęciem „Wymiaru”. Oto „uświadomił się” pierwszy punkt odniesienia.
Nasz układ, Tam świat, przestrzeń, teraz możemy opisać jako zbiór pulsujących punktów. Nic na razie się nie zmieniło, co do pulsowania, kolorów i apogeum. Niektóre punkty pulsują na czerwono, a niektóre punkty pulsują na niebiesko – wynika to z dziedziczenia praw z fizyk adekwatnej z Tu świata oraz Tu/Tam świata. Osiągają apogeum i zmieniają kolor – z czerwonego na niebieski, bądź z niebieskiego na czerwony. Nasza przestrzeń ŻYJE – pulsuje.
Dzięki trwaniu i konsekwencji, struktura przestrzeni dąży do ideału, ale ponieważ to permanentny stan, który jest cechą Tam miejsca, dążenie do doskonałości trwa w nieskończoności. To takie wrażenie, jakby przestrzeń pulsując szukała idealnych wymiarów. I to za każdym „oddechem”, za każdym pulsem.
Pulsowanie ma jeszcze jedną cechę. Otóż, obserwator nie jest w stanie zmienić punktu obserwacji dowolnie – może to zrobić tylko wraz z osiągnięciem apogeum przez punkt, na którym znajduje się teraz obserwator. Ta cecha w Tam fizyce imituje ruch. Zmian układu odniesienia, punktu widzenia, następuje wraz z osiągnięciem apogeum. Dotyczy to również kierunku obserwacji.
Obserwator wcale nie musi „przeskakiwać” na inny pulsujący punkt podczas osiągnięcia apogeum. Może zmieć kierunek obserwacji, to tak, jakby podczas osiągnięcia apogeum, mógł spojrzeć w inną stronę, w górę, albo w tył, może również zmienić punkt w przestrzeni. Dokonuje się to za sprawą dziedziczenia własności imitacji ruchu z sieci w Tu/Tam miejscu. Taki, powoli wyłania się obraz przestrzeni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz